MUSIC BAR 9 - OPINIE

No witam!!!Klubik spoko.Muza ok.Obsługa bez zarzutu.

Nie byłam w 9 ponad pół roku.Z moich poprzednich wizyt nie mam na pewno złych wspomnień.Czytając jednak wasze opinie trochę sie zmartwiłam że Ľle się tam dzieje. Ostatnio mając trochę czasu znajomymi wyciągneli mnie na imprezkę właśnie do 9.Muszę stwierdzić że opinie-zwłaszcza dotyczące ochrony są mocno przesadzone.Może na wejściu nie kłaniają się w pas ale na pewno nie można powiedzieć że są niemili i chamscy.Muzyka naprawdę do zabawy-szczególnie gdy gra ten niższy dj.Ceny na barach no cóż-rynek.Podsumowując polecam.

Widze ze nie tylko ja mam zastrzerzenia do pracujacej w 9 bramki.Coż,mysle ze wystarczy powiedziec:nie wychowane wiesniaki z wieloma kompleksami.Podeszłam do jednego z panów z prosbą o schowanie zeczy do szatni,a tu wielka łaska wrecz nie namiejscu sprosne docinki ze w szatni cos mi sie moze stac,ile mam lat i czy umie to robic.Niech ktos z tym czemprendzej zrobi pozadek.Dobrze ze byłam z chłopakiem,bo dali sobie szybko na wstrzymanie.

Zapomniałem dodać-były stały klient, bo od pewnego czasu, gdy usłyszałem od pana mini ochroniarza ";obraziłeś bramke, nie wejdziesz"; to już tam nie chodzę. Nie czarujmy się, łaski nikt nie potrzebuje, w naszym mieście są setki innych lokali. A fantastyki nie preferuję, to co napisałem to są fakty-panowie bramkarze robią w gacie jak jest jakaś przepychanka-sam widziałem jak Justus przyjechał 2 samochodami jak się parę drobnych kolesi trochę głośno zachowywało. Podobne opinie o ochronie tego klubu słyszałem już od kilku moich znajomych, którzy też tam już nie chodzą. A pan Tomek to pewnie któryś z tych bramkarzy? Jak tak, to rozumiem pana oburzenie i odpowiedĽ na moją opinię. Trudno jest się pogodzić z prawdą, ale niech się pan nie martwi, na pewno się pan sprawdzi w innym zawodzie...
Chciałbym jeszcze dodać panie Tomku, że nie wypada krytykować opinii klientów odwiedzających lokal jeśli jest pan pracownikiem tego klubu. To jest strona na której swoimi spostrzeżeniami mogą się podzielić klienci, a pracownicy nie powinni się wtrącać. Pozdrawiam.

Piszecie, ze w piatki i soboty studenci maja wstep wolny, na plakacie Music Baru 9 tez wyczytalem ze wstep studenci nie placa. A tym czasem okazuje sie ze to bzdura, bo szanowna "wspaniala" bramka za wstep pobiera 5pln od wszystkich-nie ma wolnego wstepu dla studentow. Gdzie jest szef klubu w takiej sytuacji, kto za to odpowiada?
Potwierdzam, ze ochrona w tym klubie jest arogancka i nieuprzejma.

szanowny tomku jak piszesz cytuje (twoje wypowiedzi sa nie powazne ) owszem sa powazne i maja jak najbardzie sens i sadze ze ty nie rozumiesz o co chodzi poniewaz ma tu apsolutnie racje.nie zdajesz sobie w takim razie sprawy z powagi sytuacji,panowie psełdo bramkaze w 9 sa nie skuteczni i odrazajacy w swojej osobie co idzie napewno w parze z wielkimi kompleksami i flegmatyczna flejtuchowatą osobą,odstraszaja na wstepie klientow wulgarnymi docinkami a co najwazniesze odstraszaja kobiety bez ktorych nie ma zabawy poniewaz lokal jest pusty,czy tak ma byc? chyba nie.odstraszaja i oczywiscie zapraszaja w tym samym na impreze do innych lokali.w swojej stu procentowej nieskutecznosci nie zdaja sobie sprawy ze bramka w lokalu ma dawac pierwszy wizerunek dla lokalu,bo klient wchodzac ma pierwszy kontakt włąsnie z nimi,i co?WYCHODZI!sa nie konsekwetni...CZy boja sie malutkich kolesi w dresach?na wejsciu jak byk napisane zakaz wstepu w strojach sportowych a na dole?Koksy w dresach,a oni czytaja ksiazki i rozmawiaja z kolegami popijając wodeczke.mysle ze ktoś tu popełnił błąd najwiekdzy zatrudniajac ich i płacąc jak sadze nie małe pieniadze.a moze Szefowi o to chodzi,niech sie pan nie przejmuje pewnie jestem jedynym klientem co tak pisze reszta jest napewno zadowolona.napewno przyjdzie na impreze.Pa

Sylwester rewelacja.Naprawdę fajna zabawa do samego rana.obsługa ok,no może oprócz czarnego pana na wejściu.Zdecydowanie udany wieczór.