KLUB CARPE DIEM II - OPINIE

kiedyś to była knajpa , teraz jest dno, zwłaszcza ze względu muzycznego. ochrona też do duszy, kiedys nie wpóscili mnie bo miałem ...glany. Przepraszam ale co teraz ma być knajpa disco-shit?, jużlepiej żeby ją zamkneli..

Byłem tam wczoraj, wrażenia raczej negatywne. Ten klub to poprostu zatłoczony labirynt, nadĽgany rozstawionymi chaotycznie stolikami i nie wiem po co komu potrzebnymi motocyklami, o które wszyscy się potykają. Nie tworzy to raczej jakiegoś wyjątkowego klimatu, lokal jest ZA MAŁY, żeby można było sobie pozwolić na taką 'ekstrawagancję'. Sala taneczna jest niewielka, jak na taką ilość ludu, złe wrażenie potęguje również muzyka grana przez mastera didżeja, który potrafi skutecznie wybić z rytmu, mieszając techno z rockiem lat 80. To samo dotyczy ilości miejsc siedzących, w pokoju 4x4m potrafią wstawić 5 stolików, 20 krzeseł, byleby upchnąć jakoś klientów. Może akurat trafiłem na jakąś migrację ludności ze wschodu, ale wystarczyło, żeby zniechęcić mnie do kolejnych odwiedzin 'Carpe Diem II'. Piwo po 6,50zł. Moja ocena, w skali szkolnej: 3.

Jesli chodzi o muzykę to jest ok rock&roll lata 70 tez sie zdarzaja ale akurat strachy farbki itp tez leca wiec jest ok. w sumie nie jest zle mozna sie wybawic! ja osobiscie polecam!
klimat klubu jak najbardziej +++
muzyka +++
obsługa +++
POZDRO!

Witam! Carpe Diem II jest bez wątpienia najlepszym klubem "studenckim" w mieście. Można powiedzieć ze przez te kilka lat stał sie legendą i stworzył klimat niedostępny nigdzie indziej.
Co do uwag typu ze jest gorąco, tłoczno, nie leci cały czas rock a nawet puszczają disco. Stwierdzam ze są słuszne jednak należy przeanalizować to od następującej strony.
Jest duszno gdyż jest dużo ludzi, tłoczno jest poniewaz jest to NAJLEPSZY KLUB w mieście, disco leci czasami jednak są to kawałki które wprawiają w ruch niejednego zagozalego fana cięzkiego brzmienia. Pozatym w lokalu goszczą czesto obcokrajowcy, którzy tez chcą sie zabawić dlatego też mysle ze leci taka muza. Reansumując chce powiedziec ze aby mieć wlasne zdanie na temat CARPE należy tam przyjść.
PS. Wrażenia w 90% POZYTYWNE

Carpe do niedawna było super miejscem jeżeli chciało sie troche poszaleć przy fajnej muzyce typu: Pidżama porno, strachy na lachy, happysad, akurat i starsze polskie rockowe kawałki... od jakiegos czasu mniej wiecej od kwietnia muza tam leci fatalna jakies disco z lat 70/80 Jednym słowem w Carpe teraz MAKABRA:( a był taki fajny klimat:(

Chyba najfajniejszy lokal do tańca w tym mieście. Po pierwsze dlatego, że zawsze tam ktoś tańczy i mozna się podłączyć, nawet w smutny, deszczowy środowy wieczór, kiedy wszyscy oglądają mecz :)))) Po drugie muzyka, do tańca się nadaje, a nie jest to dyskotekowy chłam. Po trzecie nie wiem jak inni, ale ja jakoś mam takie szczęście, że zawsze się tam świetnie bawię, jakieś czary, albo przynajmniej pozytywna wibracja :). A może to kwestia tego, że przeważnie jacyś dość fajni ludzie tam przychodzą. Acha, i tzw. obsługa jest rewelacyjna, nigdzie nie ma milszych barmanów.

Musze powiedzieć że do niedawna był to mój ulubiony klub, ale odkad zaczęli nie wiadomo dlaczego zapodawać tam badziewiarską muzykę bywam tam coraz rzadziej...Ludzie to był kiedyś klub rockowy,nie wiem co sie z nim teraz dzieje!!