KLUB CARPE DIEM II - OPINIE

W czasie całego okresu trwania studiów [jesteśmy na 5 roku] chodziliśmy najpierw do Carpe I, później do dwójki. Imprezy wspominam z radością. Niestety stopa nasza już w dwójce na pewno nie stanie a to ze względu na chamskiego ochroniarza, któremu nie spodobał się jeden z kolegów. Kolega ani dresem nie jest, nietrzeźwy także nie był- ot po prostuy nie spodobał się byczkowi. Kiedy chciałem z nim kulturalnie porozmawiać na temat powodu niewpuszczenia kolegi zamiast argumentów usłyszałem słowa: czego k*** nie rozumiesz, jak sie nie podoba to sp**** bu*u, wypie***** stąd i tym podobne.
Ogólnie dla tego pana to chyba najwyższy stopień kariery jaki mógł osiągnąć po sprawdzaniu biletów w nocnych i tak się upoił swoim sukcesem, że nie dostrzega że to on jest dla klubu- nie klub dla niego.
A szkoda.
Uwaga - powyższy tekst jest wypowiedzią użytkownika PoGodzinach.pl. Redakcja serwisu zaznacza, że nie potwierdza tego zdarzenia.

ten DJ jest w poniedzialki i piatki :)

Stare dobre Carpe!:)
Będąc w piątek czyli 21.10 w Carpe zostałam zaskoczona w bardzo pozytywnym sensie. Nie było hiphopo-dresiarskiej muzyki, ani nawet takiego towarzystwa jak to niestety bywało jeszcze przed wakacjami. DJ był zarembisty, wreszcie można sie było wybawić do polskiego (i nie tylko rocka), ale była tez muzyka latynosko-taneczna, że się tak wyrażę. bawiłam sie do 3.30 a poszłam tylko dlatego, że musiałam rano wstać do pracy. Jestem pewna, że w niedługim czasie zawitam tam znowu. Mam tylko małe pytanie, może ktoś się orientuje jakie grafiki mają DJ, albo inaczej, kiedy jest taki długowłosy, z brodą spleciona w warkocz?:)

Kiedyś bywałam tam co weekend.Bardzo lubiłam ten klub.Muzyka super,obsługa o.k gorzej z wystrojem ale najgorzej to z ochroną jak się coś naprawde dzieje to nie reagują a jak im się coś ubzdura uczepią się kogoś to potrafią być naprawde niemili.
Pozdrowienia dla Renatki-Pani szatniarki oraz Jacka zawrze będe miło was wspominać.

Niestety , ale Carpe zeszło na psy - zero rocka , zero dawnego klimatu, klientela coraz bardziej w stylu Afery. Jeśli słuchasz hiphopodresomuzy to knajpa dla Ciebie, jak nie - omijaj szerokim łukiem.

świetny club!!!! Fajni ludzie, miła obsługa, nawet ochrona mile mnie zaskoczyła ;-) Bawiłem się tam wczoraj pierwszy raz, ale na pewno nie ostatni :-)

Bardzo fajny klub, swietna muzyka - caly czas na parkiecie, goraco polecam :)

(btw, chetnie bym wyjasnila wczorajszemu blond djowi drobne nieporozumienie jakie mialo miejsce miedzy nami; w razie czego moj nr gg - 3266735)