KAWIARNIA CAFE CAMELOT - OPINIE

Cudowny, poetycki kabaret, wyrafinowane i subtelne poczucie humoru - bardzo różne od tego które prezentuje np. Daniec.
Doskonała rozrywka dla wszystkich tych, którzy chcą oderwać się od codzienności, trochę się pośmiać, posłuchać poezji i dobrej muzyki.

ładny lokal, pyszne jedzenie i sprawna obsługa - chociaż żal mi tych dziewczyn, takie sa zapracowane, pokonują chyba kilkadziesiąt kilometrów dziennie...

byłam tam wczoraj na kabarecie-było to przed 3 maja(wielki spęd na rynku i niby wspólne śpiewy),więc po ok 40min.przedstawieniu artyści rozdali nam śpiewniki i przez ok.1 godzinę śpiewaliśmy... . Kabaret nie był najlepszy-nie pokazali wielu fajnych numerów,a konferansjer, który naśladuje(nieudolnie z resztą) Piotra Skrzyneckiego,był nudny. Nie chcę jednak nikogo zniechęcać,gdyż każdy ma prawo do własnej opini. Ceny w kawiarni są wysokie,lecz nie trzeba od razu zamawiąć niewiadomo czego,aby poczuć klimat tego miejsca.wystarczy piwo z grenadinom i szarlotka(świerzo upieczona).Od niedawna na dworzu stoją stoliki,więc sama knajpa nie jest tak zatłoczona-na dworzu jest trudno o miejsce. polecam wszystkim ,którzy mają możliwość.

Dlaczego szanowna Redakcja publikuje jedynie na temat Cafe Camelot pozytywne informacje? A innych nie zamieszcza ?!
Wraz z przyjaciółmi z Francji odwiedziłem ten i byłem niemile zaskoczony - obsługą cenami oraz jakością podawanych tam "specjałów" - W S T Y D !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

miejsce, niezaprzeczalnie wyjątkowe, magiczne, rzec by można... do tego umiejętnie dobrane urodą kelnerki, naprawde ładne dziewczyny o inteligentnych spojrzeniach (co rzadkie w innych knajpach) - kobiety na poziomie. Polecam - z każda z nich można o czymś ciekawym porozmawiać.

cudowne miejsce. pyszne jedzenie, ekspresowo podawane. i co najważniejsze najpiękniejsze kelnerki w mieście. pozdrawiam obsługę!

Zawsze gdy jestem w Krakowie to punktem kulminacyjnym, do którego dążę jest zaciszna knajpka o dosyć dziwnej nazwie "camelot". Tam panuje...... bardzo specyficzna, tajemnicza atmosfera. Najbardziej ekscytująca a zarazem demoniczna jest ostatnia sala, jest cała bordowa!!!Kolor ten nadaje miłości i uczucia, szczególnie zakochnym, którzy tam siedzą. Jestem pewna, że jesli ktoś raz sie tam zajdzie, to będzie wracał ciągle!!a co będę dużo mówic, me słowa i tak nie odzwierciedlą klimatu, jaki tam panuje. Więc wszystkich chętnych i ciekawych ludzi, którzy lubia czasami oderwać się od szarości życia codziennego, zapraszam właśnie do "Camelota". Wystarczy tylko otworzyć drzwi i.......już jest się w zupełnie innym świecie!Juz niedługo znów tam będę........