VIAGRAA(D.PUB U ŚWIĘTEGO) - OPINIE

moim zdaniem Święty jest coraz lepszy z party na party!! i z ciekawości poszedłem zobaczyć co sie bedzie działo na sylwestra!! to co się tam działo przeszło moje oczekiwanie! myślałem że nutka będzie umcy umc ale dj (albo dj'e) dali taką jazde przy troche starszych kawałkach że nie wiedziałem co sie dziieje!! młodzież szalała i nie chciała zchodzić z parkietu i zobaczyłem żetakże potrafi sie bawić przy takich rytmach i wielki plus bo nie skakał po stylach wszystko było w granicach rozzsądku!! ale przez to knajpa poprawiła swój wizerunek w moich oczach!! każdy znajdzie coś dla siebie na każdej dyskotece !! pozdriwonka dla całej brygady U Swiętego !!!!!!!!

Mi sie podoba :) a nawet bardzo.Pozdro 4 @ll a szczegolnie dla Dj P :*

lipna knajpa własciciel tez sobie dobiera towazystwo w sumie mówiac niepolecam.pozdrawiam dj-a P :))

Knajpa dla dzieci.Muzyka to Hip hop jakies jeczenie i polski rock zpod sedesu,czasem jakies disco oklepane.

WITAM! byłem tam w sobote i więcej tam nie wrócę. W sumie klimat niezły, WARKA STRONG i dobry DJ, ale towarzycho nieciekawe... Ale głównym powodem dla którego tam nie zawitam był "incydent" dot. 2 klientów siedzących obok (chłopak z dziewczyną). W pewnym momencie podszedł do nich ochroniarz (taki DUŻY i łysy) i z charakterystycznym dla zadymiarzy gestem (uderzając pięścią w dłoń) "poinformował" ich, że stolik przy którym siedzą, jest zarezerwowany...Po czym się okazało, że był zarezerwowany dla tegoż ochroniarza i jego 3 kompanów ;) POZDRAWIAM ochronę!!! tak trzymać!!!

Patrząc na przeszłość i teraĽniejszość można pokusić się o stwierdzenie iż zmienił się urok tego lokalu. Z mrocznego i ciekawego zakątka przekształcił się w dyskotekę. Kiedyś mozna było posłuchać rocka, a teraz tylko dance. Zmienił się personel a z nim niepowtarzalny klimat. Ps. W niedzielę nie ma Warki (tłumaczone jest to specjalną polityka sprzedaży piwa, chcąc nie chcąc ja nie rozumiem co to za polityka).

Witajcie bywalcy Pubu U Świętego. Cieszę się że w końcu go dodali na tą stronę. Normalnie nie pisałbym żadnej opini bo Ci co tam chodzą wiedzą że pub jest super ale niestety musze odnieść się do opini niejakiego X-Man'a. Po pierwsze jeśli chodzi o muzyke to jak masz 20 lat i Ci się nie podoba muza U Świętego to może w tym wieku powinieneś jeszcze pooglądać program od "Od przedszkola do Opola". Pewnie Ci sie spodoba ten program skoro masz dopiero 20 lat i nie rozumiesz jeszcze każdej muzy a w pubie U Świętego można posłuchać naprawdę różnej i myśle że każdy znajdzie coś odpowoedniego dla siebie (ja też nie jestem fanem disco czy hip hopu ale na Boga-odrobina tolerancji dla innych) a jeśli sie nie umiesz bawić stary to już tylko Twój problem i troche mi Ciebie żal. Druga sprawa. W niewielu dobrych knajpach w Krakowie możesz sobie zamówić kawałek bo DJ zazwyczaj wie co ma grać i nie Tobie o tym decydować ale może jesteś jeszcze za młody żeby to zrozumiec. Ale jeśli chodzi o pub U Świętego ja nie miałem nigdy problemu z zamówieniem jeśli tylko kawałek pasował do muzyki aktualnie granej. Jeśli chodzi o kase to kosztowało mnie to najwyżej piwko ale jak Cie nie stać kolego to sobie popuszczaj muze w domu a nie łaĽ po knajpach. Pytasz gdzie jest knajpa w Krakowie gdzie trzeba płacić??? Chyba jeszcze nigdzie nie byłeś! Jest kilka np. na ul. Sz. gdzie płaci się 20 zł za kawałek ale tam jest poza tym coś takiego jak bilet wstępu ale to pojęcie jest pewnie dla Ciebie obce wnioskując z tego co napisałeś. I ostatnia sprawa bo nie mam juz siły pisać zresztą nie wiem czy to wogóle ma sens i taka osoba jak Ty to zrozumie ale dj ma pensje z klubu za granie muzyki a nie puszczanie dydykacji Tobie. Jak chcesz komuś złożyć życzenia to w kilku programach telewizyjnych są koncerty życzeń-polecam. Pozdrawiam wszystkich i Ciebie X-Menie też. Dorośnij zanim znowu coś napiszesz! Do zobaczenia U Świętego.