POD JASZCZURAMI - OPINIE
Zapoznaj się z recenzjami innych użytkowników
Darek
(użytkownik niezarejestrowany)
2002-07-21 16:46:11 napisał:
Jaszczury wg mnie jest to teraz najlepsza knajpa zeby sie pobawic. Nie ma dresow i jest fajna muzyka juz nie mowiac o dziwczynach :)sa suuper.Jest poprostu nie gnojarski klimat, ochrona na 5 poniewaz widze jak odmawiaja malolatom wstepu i sa przy tym kultularni na ile moga ;).Oczywiscie sa i minusy np jest tak goraco ze ja wykrecam podkoszulek po imprezie,ale niepozwolmy aby jeden minus przycmil te bardziej istotne plusy oceniam knajpe jako przodujaca w krakowie nawet teraz gdy jest okres wakacyjny i nie ma duzo studentow jest tam zawsze duzo ludzi umiejacych sie bawic poprostu jednym slowem SUPER.
Czy ta recenzja jest przydatna?
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Marcin
(użytkownik niezarejestrowany)
2002-07-14 15:30:50 napisał:
O Boooże - kończe studia a o jaszczurach miałem dłuugo negatywne zdanie... Teraz po zmianach niby nie ma muzyki disco... Byłem tam przez 3h i DJ Turek niczego innego niż lukrowaty pop nie zagrał. Oczywiście nie jest to disco, ale ten gość to lepiej by pewnie piwo nalewał. Renia jest OK... A co do dresów - nie ma. Są za to łyse joopki-hiphopki. No ale to już sprawa ochrony - która jest na 4+
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Marek
(użytkownik niezarejestrowany)
2002-06-26 11:35:24 napisał:
Zmieniło się bardzo dużo. Wróciłem z długiego pobytu zagranicznego, nie poznaje Jaszczurów. Pozytywnie. A dresiarzy nie widziałem w "nowych" Jaszczurach, ani jednego. Qultura panuje, to mnie cieszy. W stanach to jest zasada, szanujące się kluby nie wpuszczają kogokolwiek z ulicy. Jest pełna selekcja, tak aby goście klubu czuli się bezpieczni. Po raz pierwszy w Polsce zobaczyłem to w Jaszczurach właśnie. Panowie- tak trzymać! Tymczasem.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Myty&Company
(użytkownik niezarejestrowany)
2002-06-24 11:34:39 napisał:
kiedyś musiałem przeczekać noc w jaszczurach (2 lata temu)---- to wydawało mi sie że tylko dresiarze chodzą tam na dyskoteki. teraz trochę lepiej.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Lama
(użytkownik niezarejestrowany)
2002-06-09 00:35:42 napisał:
Sławne J?aszczurki to w sumie spoko knajpka nie liczac tłoku i kiepskich trunków.Gdyby nie salony polityczne ,projekcjei konematografy napewno stracilyby wiele.A co do imprez w Jaszczurach to nie ma szans an miejsce po 21,chyba ze sie jest obrotnym,tłok na sali jest tak przerazajacy ze aż nie wiadomo w sumie gdzie sie ona zaczyna.Za to o podryw calkiem łatwo(a niektorzy to cenią).Muza znosna, czasem mile zaskoczenia - zagrają ostrzej.Na dole zbyt malo miejsca za to o wiele lepsza muza niz na gorze, no i dziewczeta jakies ladniejsze!!!
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Marisa
(użytkownik niezarejestrowany)
2002-06-08 15:46:22 napisał:
Muzyka zarąbista!Spoko obsługa.Trochę za mało klimaciku,wszystko na jednej kupie i masa ludzi.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.
Artur
(użytkownik niezarejestrowany)
2002-05-31 16:23:48 napisał:
A ja osobiście bardzo lubię miejsca, gdzie nie ma wyłączności na obecność jeden rodzaj muzyki. Jaszczury nie są lokalem jazzowym, ani bluesowym, a to i owo można tam usłyszeć, jest też trochę zeppelinów, sabbatów, a też i jakichś tam przebojasów z list radiowych, marchewkowe pole Lady Panku i utworki Marylki. Jak dla mnie- jest ok. Nie ma dojmującej nuudy, jak w klubach "ukierunkowanych" na stałe muzycznie. Kocham Coltraine`a, ale po piatej godzinie wysiadam, jeśli wiecie co mam na myśli. W tej dyscyplinie Klub wygrywa. I w innych też jest nieĽle. Chociaż mnie nigdy się nie udało wejść bez legitymacji.
Jeśli uważasz, że ten post narusza zasady regulaminu,
zgłoś naruszenie.