MOLIERE - OPINIE

Byłam w molierze w ostatnia sobote tzn.12 kwietnia i musze powiedzieć że było wspaniale.. obsługa dosakonala klimat jest swietny naprawde malo jest takich knajp w Krakowie gdzie sie tak równie świetnie bawiłam...dziekuje bardzo..organiazowałam wtedy swoje urodziny i bawiłam się świetnie moi najbliżsi przyjaciele rowniez..szczególnie chciałabym podziękowac dj o imieniu Marcin który wtedy grał...Marcinku muzyka była świetnma i dziekuję za zyczenia i dedykacje:)serdecznie pozdrawiam buziaki i grajcie tak dalej:)za niedlugo znowu sie tam pojawie:) do zobaczenia szybko:)

Witam ponownie.Widzę,że od ostatków wiele się zmieniło,zdaje się,że chcecie się pozbyć stałych klientów,wypędzjąc ich muzyką prosto z radio Wanda.Ja dziekuję.

Byłem w Molierze na ostatkach,i w związku z kończącym się postem,wybrałem się ponownie i chciałbym wiedzieć co Wy odpier.... w tym klubie.Do północy było normalnie,a póĽniej DJ zwariował.Zaczął grać jakieś kawałki dla przedwojennej młodzieży i mimo moich próśb,zresztą była do niego kolejka wołających o pomstę do Nieba,nie mógł tego zmienić "bo szef sobie życzy takiej muzyki".No to gratulacje dla szefa i miłej zabawy,ale chyba samemu,bo jak tak będzie to ja i moi znajomi się tam nie pokażemy.

Ale brzydkie te nowe kelnerki...

Urodziny Moliera,poniedziałek.To była jedna z lepszych imprez mojego życia.A myślałam,że z powodu poniedziałku będzie mało ludzi.I pomimo tego,że w jednym lokalu siedziały zróżnicowane wiekowo osoby,ani 20-latkom,ani 50-latkom,nie przeszkadzało towzabawie.Duze brawa dla DJ-a,który potrafił dostosować swój repertuar do wymogów gości.Było jak mawia mój syn"zajebiście"!

W poniedziałek odbyły się urodziny Moliera,bodajże trzecie,a ponieważ często tutaj przychodzę zostałe zaproszonyI pomimo tego,że był to poniedziałek,zabawa była odjazdowa,po raz pierwszy widziałe,jak może 25 letni chłopak tańczył z niezłą 40 w rytm ...Nelly.Normalna jazda...

Super klimat,bawiłam się tu w sobotnie ostatki,chodziliśmy po różnych klubach szukając miejsca i wszędzie odsyłano nas z kwitkiem,tylko tu bramkarze stanęli na wysokości zadania i...załatwili nam wolny stolik.I w końcu lokal gdzie nie łupią techno.Polecam...