JAMA MICHALIKA - OPINIE

Doskonałe miejsce, super klimat, LOKAL Z DUŻĄ KLASĄ I DLA LUDZI Z KLASĄ. - POLECAM
Marian z Poznania

Ludzie!!! No i co z tego, że ciastka nie są najlepszej jakości albo, że herbatę podają w brudnych szklankach?! Nie o to chodzi! Czy nikt z Was nie czuje atmosfery tego miejsca? Przecież tam powstał "Zielony Balonik", tam kiedyś siedzieli wybitnej sławy artyści, jak Wyspiański, Boy i reszta cyganerii! Wolę wąchać smrody w Jamie, kontemplując malunki na ścianach i siedząc przy stoliku, gdzie kiedyś siedział Żeleński, niż gapić się na tłum gniotących się ludzi w restauracji typu fast-food i żreć psią kupę przysmażoną na grillu z rakotwórczymi frytkami. A na popitkę cola z właściwościami żrącymi... Doceniajmy prawdziwe wartości, ok?

Jeżeli będziesz w krakowie, to nieomieszak tu zaglądnąć. Kawiarnia subtelnie komponująca sie z magią starego miasta. Magiczna atmosfera, na pewno warty obejrzenia wystroj. Jedzenie raczej przeciętne, obsługa moglaby byc lepsza,płatna toaleta:/. Moja ocena:7/10.

Miejsce w rozsypce, fatalna obsługa-czeka się pół godziny na kawę, płatna toaleta w której śmierdzi,szatnia płatna-ciastka przeciętne....NIE POLECAM !!

JAMA MICHALIKA - SUPER MIEJSCE, DOSKONAŁA KREMÓWKA, P O L E C A M!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Nie mogę sie pogodzić z taka ocena Jamy Michalika.Jedzenie wyśmienite!!!Może osoba,która konsumowała bazanta nie ma zielonego pojęcia na temat dziczyzny i jej zmysły nie maja również pojęcia jak dane potrawy powinny smakowac???.Kawior też nie wszystkim smakuje inni wola mielonke w konserwie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Niestety ale nie mogę napisać dobrej recenzji o Jamie Michalika. Wystrój i obsługa jest na dobrym poziomie ale jakość potraw ma wiele do życzenia. Bardzo spieczony i wiórowaty bażant i bardzo słone kurki przekreśliły zupełnie ten lokal w moich oczach i w oczach moich gości. Myślę, że tak serwowane dania gościom z zagranicy mówią wiele złego o naszej, jakże zachwalanej, polskiej kuchni. Przeczytali oni wiele dobrych recenzji na temat Jamy Michalika a tu totalna porażka. Z wielu różnych restauracji ta wypadła najgorzej. Przykro mi to pisać ale odnoszę wrażenie, że Jama Michalika opiera się tylko na swojej ponad stuletniej historii. Bażant prawdopodobnie także pochodził z tamtego okresu. No i ta żenująca opłata za skorzystanie z toalety. Rzecz to niesłychana i bardzo niskiego polotu.