GORĄCZKA - OPINIE

byłam w tym klubie pierwszy raz i bardzo mi sie podobało. jest super!!! pozdrowienia dla zajebistych ochroniarzy

Gorączka jest jedyna w swoim rodzaju! Muzyka genialna! DJe z najwyższej półki - szczególnie Dawid !!!!, a nie jakieś tam mechaniczne umba umba jak w innych lokalach. Żadnych afer i bijatyk wewnątrz, obsługa bardzo miła i kulturalna. W tym klubie można wytańczyć się na maxa, stali bywalcy wiedzą o czym mówię.Pozdrowionka dla Całej Ekipy :-) i wszystkich fanów/ fanek DJ Dawida!!!!

ochrona lipa

do `trauer ` ochroniarze są po to żeby dbali o bezpieczeństwo klubu i oni moim zdaniem doskonale spełniają to zadanie. A, że legitymują wchodzących gości to akurat świadczy o tym, że do klubu nie wchodzi byle kto, a jeśli Ty miałeś z nimi jakieś nieprzyjemności to widocznie musiałeś podpaść, bo to są w porządku chłopaki i spokojnych, normalnych gości się nie czepiają(...)

Muza dobra, bo świetni Dj'e! Nic im zarzucić nie można. Dla mnie odjazdowa muzyka.
Ps. Weźcie pod uwagę, że większość ludzi do klubu idzie by się pobawić, niekoniecznie zabawić (a to robi różnicę!). Myślę, że od zabawienia się są inne, odpowiedniejsze kluby... z przedrostkiem "Night".
Co poniektórych "panów" zdecydowanie przekierowałabym na inny lokal...
Polecam zmienić adres np. na Al. 29 Listopada 165! - bardzo modny ostatnimi czasy, reklamowany wszem i wobec Night Club.

Często się z tym spotykam, że ktoś mówi, że jak idzie się do gorączki to trza będzie przepychać się przez tych gości z bramki. Poza tym kto przy zdrowym zmyśle sprawdza dokumenty za każdym razem jak się wyjdzie na górę, nie wiem czy mają tak przeżarte mózgi, nie mnie to oceniać,jednak sam widok takiego pustego gościa zniechęca. Pomijając już akcje które wychodzą poza granice kompetencji takiego osiłka. Poza tym drobnym i jakże rażącym aspektem, lokal jak najbardziej ok, dobre miejsce do zabawy, muzyka też bez zastrzeżeń, ceny też ok. Myślę, że ktoś kto ma tam stołek powinien pomyśleć o opiniach stałych bywalców.

Uważam ten klub za miejsce idealne do zabawy , odprężenia i odizolowania sie od codzienności... jednak jest coś co nie powala temu ... podam przykład - byliśmy w innym klubie , kolega do nas zadzwonił i powiedzial ,że w gorączce jest fajna impreza , postanowiliśmy udać się do ww klubu , lecz ochrona nas wyrzuciła i to dosłownie , staraliśmy się dostać pomimo iż ta włanie ochrona nas "zna" , ponieważ bywamy tam często i nawet , jak by to powiedzieć , jak wchodzimy jest "cześć - cześć" to nic nie dało .... poczuliśmy się dziwnie ... nie napisze kto stał na bramce ale kto wie ten wie...nie oczekuje wiele ; chociaż odrobiny szacunku , przynajmniej...