GORĄCZKA - OPINIE

świetna muzyka,miła i dobrze pracująca obsługa,czystosc w toaletach, fachowa ochrona, przyjazna atmosfera.Zawsze pełna knajpa, dużo klientów,dobry klimat,lojalni szatniaże.Jedyny minus to tłumy w wekandy

o Boże - nie o Goraczce tylko o t ym co ludzie wypisuja. Kroja, bija, a gdzie nie - gdzie moge odwazyc sie zostawic torebke na stole???? Królestwo za cos takiego. A bija?? kto ma dostac wszedzie dostanie
:) Ochrona moglabny bardziej zwracac na wchodzacych, oj bardziej. Muzyka ok - jak sie koms nie podoba to niech idzie do pustych lokali i szuka wlasnej - a w weekendy. No coz ja tez nie lubie scisku, wiec wtedy wybieram Kazimierz. Pozdrawiam

goraczka,hmm,na poczatku bylo nawet,nawet,ale odkad skroili moja kumpele,dno,dno,dno...kolejki do wcetow,gdzie jest caly czas mokro ,nie wiem czy im kible przeciekeja, czy moze towarzystwo jest zwykle tak zalane ze nie trafia,muza schodzi na psy,kolejki do baru,zwykle brak miejscowek siedzacych,jedyny mily akcent to ta lawka do tanczenia,jest na czym stanac i czego sie przytrzymac;)ochrona wulgarna,tepa i agresywna,machaja palami jak by byli panami swiata,chcesz dostac w morde,stracic kase,lub cos zlapac w kiblu zapraszam do goraczki:)goraco polecam:P
Uwaga - powyższy tekst jest wypowiedzią użytkownika PoGodzinach.pl. Redakcja serwisu zaznacza, że nie potwierdza tego zdarzenia.

Gdziekolwiek wchodze w tym serwisie to same narzekania i na nie riposty :D POLACY - jestescie beznadziejni. Krakow sie bawi, jak umie a wy narzekacie. Bylam w miejscu zwanym Graczka, jak i w sasiednim Franticu i Musicbarze. Mam wrazenie rzeczywiscie, ze ochrona spod byka patrzy, ale wystarczy byc "niezauwazonym". Jesli chodzi o muzyke to nie wiem kto gral, ale DJ tak podkrecal atmosfere, ze nie mozna bylo ustac. Ludzie dopisali - w przeciwienstwie do sasiednich knajpek. Mimo ze Frantic wydawal mi sie ladniejszy - moze za bardzo. Gdzie tu logika??Pozdrawiam

w gorszym miejscu na tej planecie nie byłem!!!!ten klub to oporowa porażka!

Do Wordo:Tak rzeczywiscie w twojej Goraczce mozna poznac duzo ciekawszych ludzi niz we Franticu-tych ktorzy nie weszli do Frantica HAHAHAHAHAHAHAHA.Naprawde Goraczka to super lokal do poznania sympatycznych kolegow w dresach,poderawania pijanej malolaty , potanczenia w rytm najnowszych numerow z radia ESKA i RMF .Mozna takze zaprzyjaznic sie z przesympatyczna ochrona ktora chce jak najlepiej dla tego klubu i niewazne ze sa z prywatnej firmy!Gdyby tylko nie ta konkurencja ze strony Fausta i 9-tki byloby super.HAHAHA

dj mario i dave - mój boże, to już dinozaury!!!znam na pamięć wszystkie możliwe kombinacje muzyczne! jedyna nadzieja w mikim,ale z kim przystajesz...DAWNA GORˇCZKA MIAŁA CHARAKTER, teraz jest typowa-jak każdy lokal w stylu wypić-wyjść. nic nadzwyczajnego,niestety. KIEDYŚ DRESY BYŁY ZAKAZANE, teraz knajpa łapie każdego klienta- i to jest przykre...selawi.