KAWIARNIA CAFE ZAĆMIENIE - OPINIE

Witam,
szukając miejsca trafilismy z mężem i znajomymi do Zaćmienia.Byliśmy i jesteśmy nadal pod wrażeniem:klimat świetny,drinki ekstra a co najfajniejsze szybka i miła obsługa!Młody kelner z uśmiechem i dowcipem pozostawił bardzo miłe wrażenie.Polecamy i gratulujemy Szefom.

to moja ulubiona knajpka w Krakowie:) odkąd trafiłam tu rok temu w wakacje, nie znalazłam fajniejszego miejsca. Wprawdzie obsługa nie zawsze jest na piątkę, ale miejsce naprawdę ma klimat i przyjemną muzykę. Za każdym razem zamawiam tu szarlotkę z lodami, mam do niej słabość.. A drink firmowy też jest ciekawy;)

Witam wszystkich bardzo serdecznie! Do Zacmienia chodze a raczej chodzilam bardzo czesto, szczerze powiedziawszy bylam tam stalym bywalcem.Ale od momentu gdy obsluga stala sie coraz bardziej mlodociana i nie mila w stosuku do klientow przestalam tam chodzic.Ogolnie klimat super,ceny niezbyt wygorowane,muza ok wiec z checia bym tam wrocila...ale litosci zmiencie obsluge szczegolnie zbyt wulgarne barmanki ktore nie wiem jak to robia ale umia ostraszyc klientele,dajcie chociaz dopic to co sie zamowilo i to w godzinach otwarcia.Lokal na ul.senackiej jest obecnie moim ulubionym miejscem spotkan gdyz barmanki sa tam wyrozumiale i maja podejscie do klientow,pozdrawiam szefow i gratuluje stworzenia cudownego miejsca.

Niestety kolejny lokal dla którego pracowników problemem jest obsługa gości. Pomijam fakt że pracuję w gastronomii, ale jeśli jest napisane że lokal otwarty do 1.oo to miło by było jednak gdyby nie wyganiali (bo z wypraszaniem niewiele to miało wspólnego) o 22.30. Podejście do klienta tragiczne, na zasadzie powiedz mi co chcesz a ja może przyniosę, zero własnej inicjatywy, zero zainteresowania i podejścia. Na pewno tam nie wrócę, w tej samej bramie jest lepszy lokal, schodkami w dół, grają świetną muzykę i nie wyganiają ludzi...

Bardzo fajne klimatyczne miejsce...za to obsługa koszmarna,nabombane panienki zachowują się jak by były na imprezie a nie w pracy,dwa stoliki to dla nich wyzwanie,duży problem z zauważeniem klientów.dramat!!!

Uwaga - powyższy tekst jest wypowiedzią użytkownika PoGodzinach.pl. Redakcja serwisu zaznacza, że nie potwierdza tego zdarzenia.

Klimatyczna miejscówka, w zimie polecam piwnice, gdzie koniecznie napić się trzeba grzańca "Zaćmienie". Latem natomiast ogródek, po prostu jest tam cudnie, nazwa "Zaćmienie" idealnie daje się odczuć właśnie latem, gdzie można schronić się przed palącym słońcem i szumem krakowskiego rynku.

Witajcie! Jestem dość ostrożna jeśli chodzi o wszelkiego rodzaju pochlebstwa, ale to miejsce zasługuje na nie bezpretensjonalnie. Obsługa bardzo sympatyczna - widać, że dziewczyny znają sie na rzeczy - barmanki zawsze z uśmiechem na ustach polecą dobrego drinka, zrobią pyszne ciacho, a kelnerki zadbają o klientów. Cały lokal ma w sobie coś szczególnego - to niezwykła kawiarnia, w której można się napić do woli z przyjaciółmi(ceny niewygórowane, poza wódką z burn`em:), jak i umówić na randkę z sympatią. Polecam ten lokal i mam nadzieję, że w zimie znów będzie tam tak pięknie jak ostatnio. Ktoś miał super pomysł z tymi kwiatuszkami, jak i ktoś ma rękę do zatrudniania przemiłych dziewczyn, które sprawiają, że żal stamtąd wychodzić.
Tak więc spotkajmy się . . . w Caffe Zaćmienie :D